Renowacja Mayonesa

Mayones z czasów sprzed runięcia muru berlińskiego wymagał przywrócenia do życia po okresie przechodzenia z rąk do rąk niezbyt dbających o jego dobro.


Wśród wykonanych czynności niezbędne okazało się 
wymienienie strun bo poprzednia wymiana miała miejsce chyba kilka lat temu no ale tu nie ma o czym gadać, to jest oczywista oczywistość.

Uruchomienie zablokowanej nakrętki na pręcie regulacyjnym gryfu nie było łatwe i, jak zwykle w takich wypadkach, wysoce ryzykowne. Mimo daleko posuniętej ostrożności niejednokrotnie taka operacja kończy się zerwaniem pręta. Kiedy coś takiego się wydarzy nie pozostaje nic innego jak odklejać podstrunnicę i montować nowy pręt, potem przyklejać podstrunnicę i lakierować gryf. Tym raze, na szczęście, pomogło WD 40 i cierpliwe podejmowanie prób obracania kluczem w obydwie strony. W końcu, po kilkunastu mnutach zmagań, „zrośnięte” ze sobą warstwami brudu i rdzy pręt i nakrętkę udało się rozdzielić;

Bez podniesienia stopy gryfu za pomocą podkładki z twardego drewna nie udałoby się ustawić niskiej akcji strun.  Tak to już jest, że gitara zrobiona z drewna, materiału żywego, pracuje, odkształca się z czasem. Dzieje się to nawet gdy się na niej nie gra i jej elementy ulegają odkształceniom. Tzw. reset gryfu po 30 latach życia instrumentu bardzo często jest po prostu niezbędny.

Po resecie regulacja łuku szyjki była już możliwa połączona zaś z regulacją wysokości strun na mostku stworzyła możliwość ustawienia niskiej akcji strun zgodnie z życzeniem klienta. Proces regulacji gitary zakończyła regulacja menzury. Mostek w gitarze zamontowany był poprawnie i regulacja menzury nie stworzyła problemów.

Całkowita wymiana elektroniki (poza pickupami które pozostawiliśmy oryginalne) była konieczna. Potencjometry były już tak zużyte, że o ich renowacji nie mogło być mowy, przełącznik był w stanie rozsypki zaś gniazdo nie kontaktowało w należyty sposób wydając trzaski przy poruszaniu wtykiem kabla. Izolacja elektroniki oraz pickupów przed zakłóceniami zewnętrznymi folią miedzianą została wykonana na życzenie klienta. Nastąpiła poprawa, gitara mnie „łapie” zakłócenia zewnętrzne.  Gitara ma obydwa pickupy typu humbucker co samo w sobie pozwala na uzyskanie znacznej odporności na zakłócenia zewnętrzne, z singlami byłoby na pewno o wiele gorzej.

Gitara wykonana z dobrego drewna gra znakomicie, także ładnie „odzywa się” niepodłączona jeszcze do wzmacniacza. Gruba warstwa lakieru oraz humbucker przymostkowy zamiast lubianego przeze mnie jazz-basowego singla tłumią nieco brzmienie ale w końcu to jest bas, wielu basistów ceni sobie takie właśnie, kontrabasowe brzmienie. Bas ma moc, aż wibruje w rękach.

Słychać niewątpliwą przewagę humbuckera nad singlem jeśli chodzi o odporność na zakłócenia zewnętrzne, nigdy nie udałoby się tak dobrze ich wyeliminować gdyby to był typowy układ singlowego jazz basa.

Renowacja Mayonesa

Renowacja Mayonesa

Renowacja Mayonesa

Renowacja Mayonesa

Renowacja Mayonesa



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

*